Stawką meczu był dla nas wyjazd na Ogólnopolską Gimnazjadę w Głuchołazach oraz zakończenie rozgrywek, ponieważ w przypadku zwycięstwa zajęlibyśmy piąte miejsce i uniknęlibyśmy gry w barażach. Pierwsza połowa to przewaga Wisły Płock. Stworzyliśmy sobie pięć dogodnych sytuacji do zdobycia bramek, jednak wykorzystaliśmy tylko jedną po składnej zespołowej akcji i technicznym strzale Graczyka. Gospodarze, mimo, że stworzyli tylko dwie sytuacje bramkowe, obie wykorzystali i do przerwy przegrywaliśmy 1:2. Po przerwie wydarzyła się dla mnie rzecz zupełnie niezrozumiała. Zespół Białych Orłów, mimo że już wcześniej wywalczył sobie awans do ekstraligi, wyszedł na boisko z ogromną determinacją i wolą zwycięstwa. Tak naprawdę to nam powinno bardziej zależeć, jednak przebieg wydarzeń na boisku pokazał coś zupełnie innego. Nie usprawiedliwia nas nawet fakt, że doprowadziliśmy do wyrównania, a prosty błąd popełnił młody gracz z rocznika 99 na 10 minut do końca meczu. Pozostawało jeszcze dużo czasu, żeby pokazać prawdziwy charakter i przynajmniej spróbować odmienić losy meczu. Niestety nasz zespół pogodził się z przegraną i dał sobie strzelić kolejne dwie bramki. Przed meczem miałem świadomość, że drużyna gospodarzy to solidny zespół i brałem pod uwagę ewentualną naszą porażkę. Niestety styl, w jakim jej doznaliśmy jest niedopuszczalny. Z takim charakterem nikt w piłce nożnej nie zaszedł daleko. Co ciekawe niektórzy nawet po meczu uważali, że moje pretensje są nieuzasadnione. Nie pozostaje mi nic innego, jak wiara, że nasi chłopcy ostatecznie pokażą prawdziwy charakter i w końcówce sezonu zmobilizują się do ciężkiej pracy. Piłka nożna to sport, w którym granica między porażką a wygraną jest bardzo niewielka. Jednak chodzi przede wszystkim o to, żeby w każdym spotkaniu i treningu dawać z siebie wszystko. Ci, którzy tego nie zrozumieją w sporcie nic nie osiągną.
Skład drużyny: Kurek, Mielczarski, Goleniewski, Lenkowski (Mazurowski), Cendlewski (Kucharski), Graczyk, Krajewski (Perlak), Gałązka, Radwański, Machnicki (Milewski), Szczepański. 
Bramki: Graczyk, as. Radwański, Szczepański, as. Graczyk.