W Kaliszu turniej odbywał się w podziale na dwie grupy, w jednej było 6 drużyn w drugiej 7, dwie pierwsze drużyny z grup miały z awansować do rundy finałowej, gdzie tworzona była grupa. Drużyna zaczęła od mocnego uderzenia ogrywając gospodarza turnieju KKS Kalisz 6:0, wchodzimy pewnie do rundy finałowej przegrywając jednie z drużyną Barca Academy z Warszawy. W rundzie finałowej zagraliśmy z dwiema ekipami Barcy, oraz z Górnikiem Konin. Drużyny z Warszawy niestety były poza naszym zasięgiem, patrząc na to że pojechaliśmy z brakami kadrowymi, natomiast z Górnikiem przez większą część meczu atakujemy, nie pozwalamy rywalowi na stworzenie dogodnej sytuacji, sami marnujemy kilka dobrych okazji i mecz kończy się remisem 0:0. Przy tym samym dorobku punktowym co Górnik, zajmujemy 4 miejsce, różnicą jednej bramki. Na osłodę ostatniego meczu, najlepszym zawodnikiem całego turnieju został nasz zawodnik Tymon Piński.
Jestem zadowolony z postawy swoich podopiecznych na tle starszych kolegów. Poza meczami z dwiema drużynami Akademii Piłkarskiej Piotra Reissa z Poznania, które zdemolowały cały turniej przewyższając wszystkich minimum o klasę, to reszta drużyn była w naszym zasięgu i toczyliśmy z nimi walkę jak równy z równym co bardzo cieszy gdyż rok różnicy to duża przepaść jeżeli chodzi o względy fizyczne. Wielkie pochwały należą się organizatorom za wzorową organizację turnieju - dużo gry, mało przerw oraz bardzo fajny pomysł z występowaniem podczas rozgrywek w strojach reprezentacji wylosowanego wcześniej kraju. Dziękuję również Trenerowi Adamowi Łopatko za zaproszenie, dzięki czemu mogliśmy zebrać tak cenne doświadczenie w rywalizacji ze starszymi . - powiedział trener Wisły Płock rocznika 2010 Tomasz Kozyra.
Wielkie gratulacje dla organizatora turniej, Pan Dariusz Smolarek wraz z ekipą poprowadzili turniej bardzo sprawnie, oraz profesjonalnie. Drużyna spisała się bardzo dobrze, uważam że małe detale zdecydowały że nie znaleźliśmy się na podium. Sukces za wiele nie uczy, natomiast z porażek można wyciągnąć wiele wniosków i za kilka miesięcy będziemy zdecydowanie lepszą drużyną.