Pierwsza połowa to absolutna dominacja naszego zespołu. Mimo iż murawa była nieprzygotowana do rozegrania meczu i ciężko było o składne akcje to i tak nasz zespół stworzył ich mnóstwo. Już w 2 minucie trafiamy do bramki, ale sędzia odgwizduje wcześniejsze zagranie ręką i gol nie zostaje uznany. Z pierwszej połowy można wyróżnić akcję z 3 minuty po składnej akcji za lekko uderza Kwaśniewski w stronę bramki. W 11 minucie zdobywamy bramkę po składnej akcji prawą stroną boiska ostatecznie Lemanowicz dośrodkowuje do Kuby Zielińskiego, który pewnie trafił strzałem z głowy do bramki. Kolejne 10 minut to próby uderzeń z dystansu naszego zespołu. W 20 minucie kolejna bardzo dobra sytuacja. Wiktor Boguszewski po wcześniejszym podaniu prostopadłym położył bramkarza uderzył do pustej bramki. Wszyscy myśleli, że padnie kolejna bramka, ale piłkę z linii wybił jeden z obrońców. 21 minuta Lemanowicz uderza mocno w kierunku dalszego słupka minimalnie niecelnie. W 29 minucie dobrze dośrodkowuje Dobieński i blisko zdobycia kolejnego gola po strzale głową Zieliński. W 33 minucie mocne uderzenie Wiktora Boguszewskiego i piłka wybita na rzut rożny. Po przerwie dalej trwał festiwal nieskuteczności z naszej strony. W 42 minucie Wiktor Boguszewski dogrywał z linii końcowej do dobrze nabiegającego Pawła Kwaśniewskiego, który nie wykorzystał kolejnej naszej 100% sytuacji. Przeprowadzamy pierwsze zmiany, a chwilę później pada gol dający wyrównanie w meczu. Gospodarze środkiem zagrywają do ustawionego na pograniczu spalonego napastnika ten szybko podąża w stronę naszej bramki i strzela między nogami naszego bramkarza. 2 minuty później ładna akcja, zagranie między dwójkę obrońców i Boguszewski będąc sam na sam przenosi piłkę nad bramką gospodarzy. W 56 minucie gry wychodzimy ponownie na prowadzenie. Patryk Leszczyński podaje do Kuby Gościniaka, a ten pięknym uderzeniem trafia do bramki. Niestety, po jednej z nielicznych akcji zawodników z Pułtuska piłka wychodzi na rzut rożny. Gospodarze dośrodkowują w pole karne, jeden z zawodników przedłuża głową podanie, a drugi trafia nam do bramki i po raz kolejny drużyna Nadnarwianki wyrównuje. Mało tego rzucając się do ataku zapominamy o obronie i po dobrym kontrataku w 61 minucie przegrywamy 2:3. Minutę później Kuba Zieliński bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego trafia w poprzeczkę. Walczymy dalej i w 67 minucie Wiktor Kowalski po składnej akcji, pięknym strzałem trafia w poprzeczkę bramki gospodarzy. Minutę później Patryk Leszczyński dostaje podanie na skrzydło wbiega w pole karne i sam na sam z bramkarzem uderza prosto w niego, przytomnie dobija Kuba Gościniak, ale ponownie broni dobrze spisujący się dziś bramkarz z Pułtuska. Gramy do końca i w 2 minucie doliczonego czasu gry po rzucie wolnym Leszczyński uderza w poprzeczkę, a Wiktor Kowalski daje wyrównanie uderzeniem z bliska do bramki. Mecz, który powinniśmy wygrać bardzo wysoko, kończy się remisem 3:3. Bardzo boli brak skuteczności oraz fakt, że w tym meczu nie wszyscy dostosowali się do założeń w grze. Kolejny mecz i zarazem ostatni przed własną publicznością rozegramy w sobotę o godzinie 13:00 z drużyną MKS Ciechanów. Zapraszamy wszystkich na trybuny !
Skład: Niklas, Mikołajczyk, Leszczyński, Bachurski, Dobieński, Zieliński, Olszewski, Kwaśniewski, Szochner R. , Lemanowicz, Boguszewski.
Zawodnicy rezerwowi: Gościniak K, Gościniak H, Rojewski, Cierpikowski, Kowalski, Szochner A.
Bramki:
0:1 Zieliński, as. Lemanowicz (11')
1:1 Przeciwnik (46')
1:2 Gościniak K. as. Leszczyński (56')
2:2 Przeciwnik (59')
3:2 Przeciwnik (61')
3:3 Kowalski, as. Leszczyński (70+2)