Już w szatni powiedzieliśmy sobie, że mecz z drużyną Piaseczna nie będzie łatwym spotkaniem, ponieważ zespół gospodarzy gra z meczu na mecz coraz lepiej. Nasi zawodnicy wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani i skoncentrowani, aby już od pierwszych minut narzucić swój styl gry i zdobyć gola. Po gwizdku rozpoczynającym grę nasza drużyna ruszyła agresywnie w kierunku przeciwnika by odebrać piłkę, szybko po jej przejęciu została dostarczona do Kędzierskiego, ten ograł w pojedynku 1x1 bocznego obrońcę i z linii końcowej dośrodkował na 3. metr do Dąbrowskiego - niestety nie wykorzystaliśmy tej 100% sytuacji bo już w 22 sekundzie mogliśmy prowadzić w tym meczu. Kolejne minuty upływały pod nasze dyktando groźne strzały do bramki oddawali kolejno Mielczarek, Kralski, ponownie Filip, a strzał Pawlaka z okolicy 25 metra zatrzymał się na poprzeczce bramki gospodarzy. Nasz zespół grał bardzo dobrze i zdominował przeciwnika nie pozwalając wymienić im więcej jak 3-4 podania. W 28 minucie po pięknie rozegranym stałym fragmencie gry Nowicki oddał bardzo silny strzał, niestety w środek bramki i również nie mogliśmy cieszyć się z gola. Dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy po przebitce Kralski wyszedł sam na sam z bramkarzem, markując uderzenie położył zawodnika Piaseczna i z najbliższej odległości skierował piłkę do bramki. Po przerwie podobnie jak i na początku meczu nasz zespół mógł zdobyć bramkę po pięknym prostopadłym podaniu Kamila Dąbrowskiego sytuacji sam na sam nie wykorzystał Marcin Kralski. W dalszej części drugiej połowy kolejno zostali wprowadzani zawodnicy rezerwowi, którzy dobrze przepracowali tydzień poprzedzający mecz i równie dobrze zaprezentowali się na boisku. W 52 minucie Kralski po raz kolejny został dobrze obsłużony podaniem przez Kamila Dąbrowskiego i tym razem już udało się podwyższyć wynik na 2:0. Do końca spotkania zespół gospodarzy podejmował próby oddania strzału lecz większość z nich kończyły się na podaniach prostopadłych w stronę pola karnego, gdzie czujny na przedpolu był Krystian Niklas. Bramkę straciliśmy bezpośrednio z rzutu wolnego po przepięknym uderzeniu w 3 minucie doliczonego czasu gry. Sędzia po tym trafieniu zakończył spotkanie. Brawa dla naszych zawodników za walkę od pierwszej do ostatniej minuty ! Następne spotkanie 30 maja o godzinie 11:00 z Legią Warszawa.
Skład: Niklas(Zapytowski), Chojnacki(Pietruszewski), Fularz, Nowicki, Zaroślak(Sztupecki), Pawlak, Mielczarek(Wojciechowski), Kędzierski, Dąbrowski, Ignaczewski(Malinowski), Kralski.
Bramki: Kralski x2 (asysta Dąbrowski)