Wiedzieliśmy, że wyjazdowe spotkanie z drużną MKS Przasnysz będzie niezwykle trudne. Zdajemy sobie sprawę, że spotkania z zespołem Wisły Płock są dużym wydarzeniem dla drużyn z naszej ligi, przynosząc zawsze wiele emocji. Od początku nie podlegało dyskusji, że to my jesteśmy drużyną lepiej operującą piłką o wyższej kulturze gry. Drużyna gospodarzy wyszła na to spotkanie skupiona na grze obronnej oraz wyprowadzaniu kontrataków, a dokładniej wybijaniem piłki na naszą połowę i atak 1-2 zawodnikami. Nasi podopieczni częściej posiadali piłkę i kreowali akcje ofensywne, ale w każdej z nich brakowało lepszego wykończenia. W 29. minucie sędzia dyktuje rzut karny po zagraniu ręką jednego z naszych obrońców. Zespół z Przasnysza po tym trafieniu wychodzi na prowadzenie. My odpowiadamy jeszcze przed przerwą w 32. minucie po rzucie wolnym trafiamy do bramki gospodarzy, ale arbiter tego spotkania daje się nabrać zawodnikowi MKSu i odgwizduje faul, nie uznając nam prawidłowo zdobytej bramki. Po przerwie nasz zespół trochę przyspieszył, ale gospodarze "kradli" cenne minuty gry. Każdą przechwyconą piłkę wybijali daleko w trybuny, lub kładli się na boisku symulując kontuzje. W 55. minucie po kolejnej z naszych akcji ofensywnych sędzia wskazuje na wapno po zagraniu ręką zawodnika z Przasnysza. Niestety po raz kolejny nie wykorzystujemy rzutu karnego. Obraz gry do końca się nie zmienia. Mieliśmy jeszcze jedną 100% sytuację, ale w momencie gdy sam na sam znalazł się nasz zawodnik górą w tym pojedynku był dobrze dysponowany bramkarz gospodarzy. Zagraliśmy dziś słabe spotkanie i nic nas nie usprawiedliwia. Następny mecz rozegramy w sobotę 16.04. o godzinie 13:00 przy ulicy Łukasiewicza 34 z drużyną MKS Mławianka Mława.

Skład drużyny: Zapytowski, Zaroślak, Ignaczewski, Nowicki, Sztupecki, Chojnacki, Fularz, Dąbrowski, Pawlak, Kędzierski, Kralski.

Zawodnicy rezerwowi: Gołębiowski, Wojciechowski, Malinowski, Szczerbak, Górzyński, Olewniczak, Pietruszewski.

Partnerzy

Sponsorzy i Partnerzy

          

 

Patroni medialni

.