Sobota i niedziela upłynęła zawodnikom SSM Wisła Płock 2012 i 2010/11B po piłkarsku. W sobotę 6 lutego na własnych obiektach chłopcy rozegrali grę wewnętrzną. Wartościowy sparing dla obydwu zespołów pozwolił ocenić potencjał szkoleniowy zawodników obydwu grup ćwiczebnych. Dużo goli padło po ciekawych akcjach, a wszystko zwieńczyły rzuty karne.

Natomiast dzień później część podopiecznych SSM Wisła Płock trenerów Jarka Berlińskiego i Marcina Mikołajczyka, na zaproszenie akademii Be a Star Wilczki, wzięła udział w Festiwalu Gier rocznika 2012 na Białołęce. Po raz kolejny na warszawskim obiekcie zagraliśmy z mocnymi przeciwnikami, prezentując dobrą organizację gry, a przede wszystkim realizację założeń z mikrocykli treningowych. Nie obyło się też słabszych momentów, z których drużyna potrafiła wyciągnąć wnioski i zmienić przebieg meczów. Rozegraliśmy 7 gier w 16-minutowej formule z takimi przeciwnikami jak: Zwar Warszawa, Wicher Kobyłka, Stal Niewiadów czy GKS Bełchatów.

- Dostosowujemy się do wymogów certyfikacji, ponieważ złota gwiazdka zobowiązuje i staramy się zapewnić naszym zawodnikom cotygodniową rywalizację z mocnym rówieśnikami. Naszym celem jest realizacja założeń treningowych w warunkach gry meczowej i można powiedzieć, że coraz częściej nam się to udaje. Aczkolwiek zdajemy sobie sprawę ile jeszcze pracy przed nami, żeby poprawić płynność w grze i utrzymanie się przy piłce - skomentował występ podopiecznych sztab trenerski.