Na koniec sezonu zafundowaliśmy sobie emocjonujący mecz. Wyszliśmy z nastawieniem budowania gry przez wszystkie formacje i w zasadzie tak graliśmy stwarzając sobie sytuacje bramkowe i pudłowaliśmy. Przeciwnik za to wykorzystywał nasze błędy groźnie kontratakował i do przerwy strzelił nam 3 bramki. Nam się udało przed gwizdkiem na przerwę strzelić bramkę,
a dokonał tego Szczepański. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że ten mecz jest jeszcze na pewno do wygrania, ale potrzeba nam konsekwencji w grze i większej koncentracji. Zaczęliśmy dobrze i konsekwentnie grając dążyliśmy do kolejnej bramki. W 58 minucie nieodpowiedzialne zachowanie Grzeli i w efekcie czerwona kartka osłabiająca zespół. Nie wiem czy przeciwnicy poczuli się pewnie, bo my zaczęliśmy grać jeszcze z większym zębem. Asysta Szczepańskiego i Majchrzak strzela bramkę kontaktową. Nasze akcje były coraz groźniejsze. Za chwilę indywidualna akcja Szczepańskiego , ewidentny faul w polu karnym
i sam poszkodowany strzela wyrównująca bramkę. Ten mecz rzeczywiście mogliśmy wygrać. Przynajmniej 3 „setki” pod koniec meczu miał Kamiński, ale w dwóch przypadkach przegrał z bramkarzem, a raz przestrzelił głowa nad bramką. Szkoda kolejnych straconych punktów, ale cieszy, ze zespół podniósł się z 0:3.Czekają mnie poważne rozmowy z zawodnikami, którzy nie radzą sobie z emocjami i poprzez nieodpowiedzialne zachowanie osłabiają zespół.

SKŁAD: JAKUBOWSKI, (SZKATULNIK 46’), LEMANOWICZ, (KACZMAREK 62’), BŁACHNIO (68’UMIŃSKI), MARCINIAK, RADWAŃSKI (46’KAMIŃSKI), DOBRZYŃSKI ,DUCHEWICZ) FELBÓR, GRZELA, MAJCHRZAK , SZCZEPAŃSKI

BRAMKI: MAJCHRZAK 1, SZCZEPAŃSKI 2 (1K)

Partnerzy

Sponsorzy i Partnerzy

          

 

Patroni medialni

.