Dzisiejsze spotkanie pokazało dobitnie, jak ważny jest charakter w walce z przeciwnikiem. Do przerwy, ustępowaliśmy przeciwnikowi w tym właśnie aspekcie. Graliśmy tak, poza wyjątkami, żeby nie zrobić sobie krzywdy. To prawda, że zawodnicy Znicza górowali nad nami warunkami fizycznymi, jednak nie można bać się agresywnej i kontaktowej gry. Nie oceniam pracy sędziego, ponieważ zawsze zaczynam od siebie. Na pewno popełniał błędy, bo był po prostu słaby. Być może przy pierwszej bramce był spalony. Dla mnie nie ma to w tej chwili znaczenia. Spójrzmy prawdzie w oczy. Popełniamy proste błędy, a na dodatek nie potrafimy wykorzystać swoich sytuacji. Zbyt mało zawodników nawiązuje walkę z rywalem. Do przerwy 0 : 3. Pierwsze kilkanaście minut po przerwie zagraliśmy tak, jak tego oczekuję. Agresywnie, wyprzedzaliśmy rywali i przjęliśmy inicjatywę. Zaczęliśmy stwarzać zagrożenie pod bramką gości. I w końcu po akcji Giętki, który na skrzydle ograł dwóch rywali i dośrodkował piłkę w pole karne, najlepszy dzisiaj w naszych szeregach Ignaczewski skierował piłkę do bramki. To był kluczowy moment meczu. Gdybyśmy poszli za ciosem mogłoby być różnie. Za chwilę mamy doskonałą sytuację, którą zmarnował Piotrowski. Nie podał do niepilnowanego Giętki i wywalczyliśmy tylko rzut wolny. Niestety od tego momentu goście przeprowadzali coraz groźniejsze ataki. My im to ułatwialiśmy popełniejąc błędy w obronie. Niezdecydowany był na przedpolu Zapytowski, chociaż uważam, że zagrał przyzwoicie, biorąc pod uwagę fakt, że trenuje na pozycji brankarza od miesiąca. Przeciwnicy strzelają nam kolejne trzy bramki, a my mając kilka stuprocentowych sytuacji nawet nie oddaliśmy strzału. Podsumowując, na pewno wynik nie oddaje przebiegu spotkania. Przeciwnik był od nas lepszy, a przede wszystkim silniejszy fizycznie i bardziej zdeterminowany. Jednak na tak dotkliwą porażkę na pewno nie zasłużyliśmy. Zadna tragedia się nie wydarzyła, pracujemy dalej i za tydzień czeka nas kolejny mecz, tym razem na Konwiktorskiej z Polonią Warszawa.
Bramka: Ignaczewski, as. Giętka.
Skład drużyny: Niklas (Zapytowski), Chojnacki, Fularz, Zagroba, Zaroślak (Malinowski), Sztupecki (Kłysiak), Pawlak (Wojciechowski), Żaglewski (Piotrowski), Dąbrowski, Ignaczewski, Giętka.

Partnerzy

Sponsorzy i Partnerzy

          

 

Patroni medialni

.