Spotkanie zostało rozegrane na nowej, naturalnej płycie, która stwarza świetne warunki do gry piłką. Początkowe minuty przyniosły sporo niedokładności, które wynikały z braku koncentrancji oraz rozluźnienia niektórych zawodników. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0, a na listę strzelców wpisał się Krystian Jezierski, który wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych rocznika 2003. W drugich trzydziestu minutach dwie bramki dołożył jeszce Gabryś Przybyłowski i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 dla SSM Wisły Płock 2002. Podsumowując było to bardzo mizerne pierwsze 60 minut w nowym sezonie w naszym wykonaniu, niewykorzystaliśmy kilku stuprocentowych okazji, było dużo niedokładności. Bardzo dobrze zaprezentował się jednak Rafał Szochner, który wniósł sporo świeżości w nasze poczynania. Trzeba również powiedzieć o bardzo dobrej, ambitnej postawie chłopców z rocznika 2003, którzy także mieli swoje okazje do zdobycia bramek w tym meczu.
SSM Wisła Płock 2002 - SSM Wisła Płock 2003 3:0 (1:0)
Bramki: Jezierski, Przybyłowski x2