Po słabym wyjazdowym występie z IV kolejki, nasi zawodnicy nie mogli się doczekać kolejnego meczu. Osłabieni brakiem dwóch podstawowych zawodników - Marcina Kralskiego i Kuby Nowickiego z wiarą we własne umiejętności piłkarskie przystąpiliśmy do tego pojedynku. Nasz zespół od początku uzyskał przewagę w posiadaniu piłki. Jako pierwszy sygnał do ataku dał Artur Ignaczewski, który w 4 minucie technicznym strzałem sprawdził bramkarza gości. Niestety chwile później po faulu w akcji ratunkowej został ukarany przez sędziego tego spotkania zejściem z boiska aż na 5 minut. Podczas gry w osłabieniu dwukrotnie strzelał jeszcze Filip Mielczarek. Drużyna przyjezdnych od pierwszych minut wyszła głęboko cofnięta całym zespołem na własnej połowie, czyhając na odbiór, po którym grała długą piłkę na wolne pole do szybkiego, rosłego napastnika. Na szczęście nasz blok defensywny był dobrze zorganizowany i rozbijał ataki rywala. W 19 i 20 minucie dwie doskonałe okazje do objęcia prowadzenia miał Bartłomiej Fularz. Niestety żadnej z nich nie udało się zamienić na gola. Na prowadzenie wyszliśmy dopiero w 24 minucie po słusznie przyznanym nam rzucie karnym, a strzelcem tej bramki był Aleksander Pawlak. Do przerwy strzelaliśmy do bramki przyjezdnych jeszcze kilkukrotnie, ale nie udało się podwyższyć prowadzenia. Po przerwie goście wyszli zdecydowanie odważniej i od razu przełożyło się to na dwie dobre sytuacje. Pierwszą z nich świetnie obronił Zapytowski, drugą w 40 minucie goście niestety już zamienili na gola. Po faulu Igora Osmańskiego oddali strzał z rzutu wolnego, który trafił w poprzeczkę i przy bardzo biernej postawie naszej obrony spadającą piłkę umieścił w bramce zawodnik z Sochaczewa. Po utracie bramki nie rzuciliśmy się szybko do odrabiania strat, tylko ze spokojną głową wyczekiwaliśmy na dogodną okazję. Będąc w większości czasu w posiadaniu piłki na indywidualną akcję w 53 minucie zdecydował się Dawid Kędzierski, dryblując kilku zawodników w polu karnym z bliskiej odległości skierował ją do siatki rywali. Mimo, że wynik tego spotkania nie oddaje naszej przewagi to sztab szkoleniowy jest bardzo zadowolony z faktu, że to nasz zespół wykazał się większą kulturą gry i na niewiele pozwolił w tym spotkaniu drużynie z Sochaczewa. W kolejnym spotkaniu zagramy u siebie z drużyną PAF Płońsk.
Skład: Zapytowski, Zaroślak, Osmański, Sztupecki, Ignaczewski, Fularz, Mielczarek(Wojciechowski), Dąbrowski, Pawlak, Chojnacki, Kędzierski(Malinowski).
Bramki: Pawlak - rzut karny, Kędzierski - bez asysty.