Od pierwszego gwizdka sędziego w poczynaniach rywalizujących ze sobą drużyn widać było dużo zaangażowania i walki. Mecz toczył się w szybkim tempie, a zespół gości uzyskał minimalną przewagę. Bardzo dobra gra przyjezdnych przyniosła im prowadzenie. W 22 minucie spotkania prawy pomocnik Legionovii zagrał piłkę wzdłuż bramki i jego kolega strzelił pierwszego gola. Nasi zawodnicy już po kilku minutach przeprowadzili ładną akcję i po zagraniu piłki przez Jakuba Jankowskiego w polu karnym sfaulowany został Adrian Szczutowski. Sędzia odgwizdał rzut karny, którego na gola zamienił Kajetan Jeznach. Około 30 minuty meczu goście ponownie zaatakowali i po strzale z 18 metrów zdobyli drugiego gola. Na szczęście dla nas jeszcze przed przerwą udało się wyrównać. Jakub Jankowski podał piłkę do Adriana Szczutowskiego, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości i zdobył gola ustalającego wynik do przerwy 2:2. Po zmianie stron już w 45 minucie meczu po dośrodkowaniu piłki z prawej strony zawodnik gości wygrał pojedynek powietrzny z naszym obrońcą i strzelił głową gola dającego prowadzenie Legionovii. W 50 minucie spotkania nasz środkowy obrońca Bartosz Rosiak po starciu z rywalem doznał kontuzji stawu skokowego i musiał opuścić boisko. Wchodzący za niego na plac gry Kacper Kamiński nie zdążył jeszcze dobiec w wyznaczony dla siebie sektor boiska, a sędzia zbyt wcześnie pozwolił gościom na rozpoczęcie gry. Skończyło się to dośrodkowaniem piłki w nasze pole karne i kolejnym golem dla Legionovii. Później popełniliśmy jeszcze kilka błędów w defensywie. Rywale strzelili następnego gola w 63 minucie meczu wykorzystując sytuację sam na sam z Kamilem Dziwulskim. W 75 minucie gry po zagraniu piłki z lewego skrzydła akcję celnym strzałem wykończył pomocnik gości i zdobył ostatniego gola dla swojej drużyny. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Legionovii 2:6. Zespołowi gości należą się słowa uznania za bardzo dobrą grę. Wszystkim jej graczom i trenerom gratulujemy zwycięstwa. Naszym zawodnikom dziękuję za ambitną postawę. Dzisiaj zabrakło nam argumentów, żeby pokonać bardzo dobrze dysponowany zespół gości, ale pamiętajcie panowie, że najważniejsze mecze dopiero przed wami. dlatego warto trenować podnosząc poziom swoich umiejętności sportowych. Kolejny mecz rozegramy na wyjeździe, gdzie w niedzielę dnia 13.11.2016 roku o godz. 13:00 zmierzymy się z MKS Ciechanów.

Skład Wisły Płock:
Kamil Dziwulski, Kajetan Jeznach, Miłosz Janczak, Bartosz Rosiak, Bartłomiej Jabłoński, Michał Patora, Kamil Szczurowski, Maciej Chyżyński, Jakub Jankowski, Piotr Kacprzak, Adrian Szczutowski.

W drugiej połowie zagrali:
Hubert Chojnacki, Kacper Szczudliński, Kacper Kamiński, Kacper Maciejewski, Michał Stępczyński, Kamil Woliński.
 

Gole dla Wisły Płock: Kajetan Jeznach, Adrian Szczutowski.