Po wysokiej wygranej w poprzednim spotkaniu, do meczu podchodzimy bardzo skoncentrowani i to my osiągamy przewagę w budowaniu, gry a także w skutecznym odbiorze piłki. Pierwszą dogodną sytuację mamy po bardzo dobrym strzale z rzutu wolnego z ponad 20 metrów Maćka Chojnackiego, lecz piłka na nasze nieszczęście zatrzymuje się na poprzeczce bramki. Minutę później do siatki trafia Marcin Kralski, który dobija piłkę sparowaną przez bramkarza gości po strzale z daleka jednego z naszych zawodników, ale sędzia odgwizduje pozycję spaloną. Kolejne minuty upływają pod nasze dyktando co przynosi efekt w 25 minucie, gdzie popisujemy się składną akcją którą zaczął dobrym podaniem Chojnacki do Kamila Dąbrowskiego na lewą stronę, a ten dalej uruchomił Pawlaka, który dobrze wypatrzył w polu karnym Kralskiego, któremu pozostało wbić piłkę do pustej bramki. Na kilka minut przed końcem pierwszej części sytuacji sam na sam nie wykorzystuje nasz napastnik i na przerwę schodzimy z jedno bramkową przewagą. W przerwie omówiliśmy sobie naszą grę i jeszcze bardziej zmotywowani wyszliśmy na drugą połowę. Przyniosło to skutek w 53 minucie gdzie niezdecydowanie obrońcy wykorzystuje Kamil Dąbrowski i podcinką pokonuje bramkarza gości. Kilka sekund po wznowieniu gry w identycznej sytuacji znów Kamil odbiera piłkę schodzi do lewej strony znów przenosząc piłkę nad bramkarzem, lecz tym razem minimalnie nie celnie. Na 3-0 wyprowadza nas po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego Aleksander Pawlak. Wydawałoby się, że już w tym meczu nie wiele się zmieni, a wtedy do gry weszła trójka sędziowska. My jesteśmy dalecy od komentowania pracy sędziów, lecz tego faktu nie możemy pominąć, bo nie tylko naszym zdaniem, ale również trenera drużyny gości zadziwiło, że sędzia ocenił dwie identyczne sytuacje boiskowe w tak różny sposób i zawodnik Dragona otrzymał za podobne zagranie żółtą kartkę, którą zresztą sędzia wyjął po ponad 60 sekundach, a w bardzo podobnej sytuacji naszego zawodnika ukarał bezpośrednio czerwoną kartką, co było naszym zdaniem bardzo krzywdzące bo była to sportowa walka o piłkę.  Decyzja ta wpłynęła bardzo nerwowo na ostatnie minuty i efektem tego była druga czerwona kartka dla naszego kapitana, który zupełnie bez potrzeby skomentował kolejną decyzję arbitra. Musimy się wystrzegać takich zachowań na przyszłość. Cieszy dobra postawa i zaangażowanie w walkę sportową i obyśmy do końca gry już przy tym pozostali.

Skład: Zapytowski, Ignaczewski, Zaroślak, Osmański, Sztupecki, Chojnacki, Fularz, Kędzierski, Pawlak, Dąbrowski, Kralski.

Zawodnicy rezerwowi: Gołębiowski, Mielczarek, Pietruszewski, Wojciechowski, Szczerbak, Remplewicz, Olewniczak.

Bramki:
1:0 Kralski, as. Pawlak (25')
2:0 Dąbrowski bez asysty (53')
3:0 Pawlak bez asysty (65')

Kary:
Żółta kartka - Fularz
Żółta kartka - Ignaczewski
Czerwona kartka - Szczerbak
Czerwona kartka - Osmański