Mecz z Radomiakiem pokazał, że mimo utrzymania w Ekstralidze mamy ogromne braki mentalne w dążeniu do określonego celu. Mam wrażenie, że pogadanka przedmeczowa wpłynęła na niektórych zawodników rozluźniająco. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Tak naprawdę nie było sytuacji stuprocentowych po obu stronach. Kilka razy mogliśmy się pokusić o bardziej skuteczne decyzje, niestety mało efektywnie rozwiązywaliśmy swoje akcje. Kolejny raz Kamil Dąbrowski udowodnił, że ma zadatki na pełnowartościowego zawodnika. Był bardzo aktywny i zdecydowany w swoich poczynaniach. Niestety miał zbyt małe wsparcie wśród swoich kolegów. W przerwie meczu, po rozmowie z zawodnikami dokonałem jednej zmiany. Druga połowa to zdecydowana dominacja gości, którzy przyjechali do Płocka w określonym celu. Nasza sytuacja w tabeli pozwoliła na kolejne zmiany, które niestety nie poprawiły jakości naszej gry. Zawodnicy, którzy pojawili się na boisku nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Tak naprawdę w drugiej połowie nie zagroziliśmy bramce rywali. Wygrana gości w perspektywie naszej słabej drugiej połowy okazała się się jak najbardziej zasłużona. Co do zmienników, moim celem jest zachęcenie ich do dalszej pracy nad sobą, a nie wytknięcie im słabości. Uważam, że w ciągu trzech miesięcy powstała nowa drużyna, która z powodzeniem walczy z czołówką Mazowsza. Gratulacje dla wszystkich chłopaków za utrzymanie w gronie najlepszych zespołów Ekstraligi.
Skład zespołu: Zapytowski, Chojnacki, Fularz, Nowicki, Osmański, Kędzierski (Żaglewski), Mielczarek (Malinowski), Dąbrowski, Pawlak, Kralski (Wojciechowski), Ignaczewski. Nie grali - kontuzjowany Zaroślak, Niklas.

Partnerzy

Sponsorzy i Partnerzy

          

 

Patroni medialni

.