To był dobry szybki mecz z obu stron. Na początku zaatakowali Goście, którzy zaczęli bardzo agresywnie i stworzyli dwie groźne sytuacje. Na posterunku był jednak Szkatulnik. W miarę upływu czasu uspokoiliśmy grę i zaczęliśmy być groźni pod bramką Gości. Efektem była bramka do szatni . Indywidualną akcją popisał się Błachnio i dał nam prowadzenie w 44’.
Po przerwie to my zaczęliśmy od dwóch sytuacji sam na sam, których nie wykorzystali Szczepański i Felbór. W 55’ dobra akcja środkiem boiska, bardzo dobry strzał Felbóra w poprzeczkę, dobitkę Majchrzaka broni bramkarz, ale przy kolejnej Kowalczyka nie daje już rady. 2:0 dla nas. Goście dalej nie rezygnowali i strzelają nam kontaktowa bramkę. W 76’ popisowa akcja lewym skrzydłem Felbóra i Nowickiego, ten ostatni wykłada piłkę Kaczmarkowi, a ten pięknym szczupakiem zdobywa dla nas trzecią bramkę. Do końca trwał zacięty mecz, ale wygrała drużyna lepiej ułożona piłkarsko.
Jestem zadowolony z wyniku, ale w grze popełnialiśmy proste błędy i nie zrealizowaliśmy wszystkich założeń taktycznych.
SKŁAD:
SZKATULNIK – GOLACIK (60 KACZMAREK), BŁACHNIO, OLKIEWICZ, KAMIŃSKI (75 KACZYŃSKI), MAJCHRZAK, KOWALCZYK, GAŁĄZKA, NOWICKI, FELBÓR, SZCZEPAŃSKI P (82 UMIŃSKI)
BRAMKI:
BŁACHNIO, KOWALCZYK, KACZMAREK (AS. FELBÓR)