Nasz zespół, podrażniony remisem ze Staroźrebami w poprzedniej kolejce, chciał wrócić na zwycięski kurs, a Unia zmazać plamę po porażce na wyjedzie 4:0 ze Startem Proboszczewice. Początek spotkania to lekka przewaga Wisły. Atakowaliśmy raz lewym, raz prawym skrzydłem, ale czystych sytuacji bramkowych nie było zbyt wiele. Jednak konsekwencja w grze i determinacja przyniosły efekt w 20 minucie meczu. Kilkunastometrowym rajdem prawym skrzydłem popisał się Kuba Ł., który na wysokości pola karnego dośrodkował w pole karne, a tam precyzyjnym strzałem na 1:0 popisał się Krycha i na przerwę schodziliśmy z jedno bramkowym prowadzeniem. Drugą część meczu lepiej rozpoczęli gospodarze. W 33 minucie spotkania, zespół Unii zdobył bramkę wyrównującą. Nasza obrona nie przecięła dośrodkowania i Unia cieszyła się z remisu w tym meczu. Utrata bramki zmobilizowała nasz zespół. Nasze ataki były odważniejsze, oddaliśmy kilka bardzo groźnych strzałów, wykonywaliśmy wiele rzutów rożnych. Niestety, mimo przewagi w grze, nie udało się strzelić zwycięskiej bramki i ostatecznie odnotowaliśmy drugi z rzędu remis w rozgrywkach. Remis w Iłowie kosztował nas utratę pozycji wicelidera. Wyprzedziła nas Delta Słupno, która w piątek pokonała u siebie Pegaz Drobin 3:1. Okazja do zdobycia kolejnych punktów już 3 października. Na własnym boisku podejmować będziemy Zryw Bielsk.